zwiastowanie

kakaz

zwykły makijaż a ile w nim wdzięku
przejdziesz tą samą drogą jak wtedy
bogatsza o doświadczenie

w tym roku jabłka nie obrodziły
więc grzechów mniej
i jeden uśmiech podobny do M.Lizy

popatrz odlatują ptaki
a my w tym samym miejscu
budujemy gniazda

Shibbi

no, no - mam mieszane uczucia - a to i z różnistych powodów - ......poczekam na mądrzejszych w komentarzach Wesoly

Christine

Lubię takie wiersze, w których słowa odwirowują treść. Zauroczyło mnie:
"w tym roku jabłka nie obrodziły
więc grzechów mniej"

kakaz

Chrystine, dzięki za komentarz-ja też lubię zabawę słowem
Shibbi, nie krępuj się zacytować swoje poglądy, wcale sie nie obrażę.

Shibbi

hmm.... dla mnie to tak trochę, jak w tej piosence Sikorowskiego
"nie wiadomo z jakiego powodu
oni też nie zajęli się gruszką"

Wesoly

Jabłko zawsze będzie się kojarzyło z Rajem i grzechem- i ślicznie to u Ciebie ujęte, (zresztą Christin juz to zauważyła i zachwyciła się Wesoly

Pierwszej nie rozgryzłam - choć może nie ma co sie przyczepać - po prostu taka lekka, łatwa i przyjemna - Wesoly

ps. nie krepuje się już niczego;) przeszło mi dzięki Bogu ... Mruga

Czasem czekam na mądrzejszych - choć LENISTWO w KOMENTOWANIU na tym Forum (GENIALNYM z drugiej strony) sięga ZENITU.
GŁÓWNIE się wklepuje i zmyka -

powiem krótko :::::
szlag mnie trafia ----------- ale mam zero manewru:)
Wsciekly

kakaz

Witaj Shibbi, tak masz rację z tymi komentarzami ale nie tylko, wszyscy za czymś gonią, brak czasu powoduje u nas fobie a przecież, życie jest tak krótkie i kruche , ze czasami warto przycupnąć.

Pozdrawiam lekko, ładnie i przyjemnie.

Kazik

kakaz

A tak na marginesie, pierwsza strofa dotyczy gurami
druga to o nas tu właśnie na tym forum
trzecia to to że możemy jeszcze tu tworzyć dla nas

Ot i cały wierszyk

Shibbi

kakaz - dzięki:) Jezyk

mnie też gna - Christin TO wie, ale jak tu już wchodze to nie "naprędce" ze łaskę robię bo czerwone światło mnie zatrzymało, czy szlaban PKP - Jezyk

Mam dla WAS czas - no właśnie szczególnie dla WAS bo na "prozie" to kurchan Wsciekly

Malo się niestety znam na poezji - odbieram tak, jak odbieram i czasem mam odwagę to swoje czucie powiedzieć Wesoly

Kiedyś Arena mnie uodważniła - jak mogę takiego słowa użyć - dlatego pisze co czuję - choć czasami dalekie to od sedna MYŚLI autora:) Wesoly

Jakby Christin zrobiła jakiś ZLOT Forumowiczów to przyjadę tylko po to żeby tyłki skopać co poniektórym za to pieprzone lenistwo w komentowaniu, za brak integracji w rozmowie o "wytworze" jak to Hak mówi:)

Laughing

Też mi jest głupio że moje piśmidła 3-4 osoby skomentują - choć czyta więcej, ale nikomu się nie chce "dać głosu" a a a niech to szlag trafi Mruga

gurami

mhyyy .... może masz rację......

pochylona nad gazetą
kubek w kwiatki a w nim czarne rozmarzenia
potem nadchodzi świt
wystygły napój niczym eter
usypia marzenia

czas iść
czasami się zatrzymać
zostawić w pamięci
niepokój i uśmiech na twarzy
są miejsca ....

....tam chce się wracać

Wesoly

kakaz

Gurami - mówią, że czas goi rany nie koi zaś duszy.Ten kto ma przyjaciół patrzy dalej i ma tę świadomość, że ma do kogo wracać.
Czarne zawsze będzie czarne co wcale nie znaczy, że to nie jest barwa, kubek w kwiatki jest tego przykładem.Więcej uśmiechu to więcej szczęścia.

Tylko tu mogę pisać słowa z siebie
niezgrabne, wymyślone, czasami piękne i niedorzeczne
jakbym zamknął muszlę z perłą
wniknął do niej i zasnął

jednak coś się wymknęło
zaszumiało, zawirowało i świat stanął na głowie
pękło słońce posypało promienie na wyspę moją
na trawy soczyste i konie w ich stado

kto ja jestem pomyślałem
spośród roślinności, żywopłot
nie ja jestem słowo, dialog, myśli z marzeń
palce co ponad nami w niebo

Pozdrawiam Ciebie serdecznie