Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Szczyty

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna -> NOWA PROZA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stary krab




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:29, 04 Lut 2012    Temat postu: Szczyty

Władysław Ryś

Szczyty

Jacek Kubis, w ankietach swojego autorstwa, wymaga iżby każdy z nas miał swoje narodziny, koniecznie w szpitalu. Mnie wiadomo, że to Jezus, i tylko on, swoją boską mocą narodził się w betlejemskiej grocie 2012 lat temu. Dokładnej daty nie potrafią podać nawet najbardziej uczeni w Piśmie. Zwykli śmiertelnicy mają swoje daty urodzenia, a przychodzili na świat w gminnych porodówkach. Najstarsi z nas zwyczajnie, w rodzinnych domach. Poród odbierała akuszerka wiejska, taka baba od porodów. Była nią także Karolina Koza, czyli Kozino z Rysiówki.

Moja babcia Anna wcześnie owdowiała, jej mąż Jan Wolf nie wrócił z I. Wojny Światowej. Zanim nasza mama wyszła za Adama Rysia, babcia zdążyła poślubić Piotra Sułkowskiego z Kisielówki i miała z nim kolejnych czworo dzieci. Syn miał na imię Stanisław, a córki Elżbieta, Helena i Emilia. Dziadek Sułkowski wybudował drewniany dom podpiwniczony, pod adresem Zawada 112 i w nim to ja się urodziłem. (Mieszka tam dzisiaj rodzina starszej córki ciotki Mili). Podobno było to w niedzielę nad ranem, 13 czerwca. Nie sprawdzałem w historycznym kalendarzu, ale po moich lewych do roboty rękach sądzę, że właśnie w niedzielę jestem urodzony.

Dziadek i starsze dzieci czekały w kuchni. W izbie zaś rodząca ze swoją matką, wiejska położna oraz najmłodsze dwie dziewczynki. Ciocia Hela miała wtedy może sześć lat, a ciocia Mila ledwie cztery. Łóżka stały wysokimi szczytami do siebie, na jednym odbywał się poród, na drugim spać miały obie panienki. Przykazano im, by pod żadnym pozorem nie wychylały się spod pierzyny. Z przekory, czy może bardziej z podniecenia, nie spały drańciuszki mimo późnej nocy. Nasłuchiwały i niepokoiły się, co też się dzieje z ich przyrodnią siostrą Marysią, za tymi szczytami łóżek. Powiedziały mi niedawno, że jak mnie chlaśnięto w pupę, to tak krzyczałem wniebogłosy, że wyskoczyły z pościeli i dorośli musieli im mnie pokazać.
Na pewien czas miałem w zasięgu swojego płaczu moje kochane ciocie, z których Helena dawno już zmarła we Wrocławiu, a ciotka Mila - niech jej Bóg da zdrowie - do dziś mówi do mnie Właduś.


Tarnów, 27 grudnia 2011 roku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christine
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:19, 06 Lut 2012    Temat postu:

Bardzo plastyczny opis narodzin. Wyobraźnia pracuje.
Kiedyś w każdym domu stały drewniane łóżka z wysokimi szczytami. Miałam okazję czasem spać w takim łóżku. Nie można było po nim skakać(dzieci Wesoly) bo miały spód z ruchomych desek, które się przesuwały, a czasem łamały - lądowało się wtedy na podłodze. Przykryciem zwykle była puchowa pierzyna, ciepła, owszem, ale pierze miało złośliwą cechę przesuwania się w dół, w stronę nóg. Trzeba było wstawać, potrząsać, aby nie zmarznąć.
Opis narodzin bohatera świetny; z dystansem, humorem i z anegdotą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stary krab




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:36, 07 Lut 2012    Temat postu:

Christine napisał:
Opis narodzin bohatera świetny; z dystansem, humorem i z anegdotą.
Poważnie? Pomyślałem, że mnie delikatnie wykpisz, że to taki naiwny tekścik. Obawiałem się zwłaszcza, że zbyt wiele osobistych detali, sytuacji, imion wreszcie.

Dziękuję uprzejmie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shibbi




Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:13, 08 Lut 2012    Temat postu:

nie komentuje - mnie Krab ani razu łaskawie nie przeczytał - zawzięłam się amen .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stary krab




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:03, 09 Lut 2012    Temat postu:

Shibbi napisał:
zawzięłam się amen .
Taką zawziętą też Cię lubię. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shibbi




Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:41, 22 Lut 2012    Temat postu:

Laughing

nie podlizuj się O!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stary krab




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:38, 25 Lut 2012    Temat postu:

Sapraszam do nowego wątku.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez stary krab dnia Sob 9:40, 25 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna -> NOWA PROZA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island