moja kok(r)aina

solarena

Nie 12:39, 22 Sty 2006

moja kok(r)aina

stąd ptak - tak bezpowrotny
gdzie urodzony pochodzi
stamtąd istnieje tam gdzie

w drodze do miejsca to imię
błękitne i teraz moje uczy się
gołębim niebem dalekie
inaczej planetom świeci

dotykam ciszy dosłownie
ulic bielonych lampami
pod pyłem wołań
do wież stu lat samotności i dnia
kiedy fortepianem odżyję
stadem spłoszonych ptaków
wciąż na wolności

mewa49

Nie 12:43, 22 Sty 2006

areno, jak dobrze wrócić, jak dobrze... dziecko, młodą kobietę zobaczyłam, bez patosu, prosto i tak wewnętrznie...
Pozdrawiam serdecznie:)

ozon

Nie 12:54, 22 Sty 2006

no, ładnie, ciekawie i dobrze... pozdrawiam Smile

hak

Nie 13:28, 22 Sty 2006

Preferuję dache . Wytwór owszem . Poziom(ek) Twój i w smakach dlatego.
Hakohheje plusowe C Mr. Green

christine

Nie 14:07, 22 Sty 2006

Ja też preferuję -
takie twoje wiersze Smile

hewka

Wto 0:58, 24 Sty 2006

A ja sie zastanawiam....."tam gdzie".... tzn tutaj albo nigdzie.

zawieszona w przestrzeni nie gine. jestem
a jednak sie przemieszczam....

sorry za moj dwuwers:)

pozdrawiam Cie Areno i slonka zycze:)