Kochanka

solarena

Nie 10:36, 12 Mar 2006

Kochanka

po każdej stronie strażnik
szyba przecina nas na pół
dłonie twardnieją
czas odliczony
szumią wargi nie tracą słów

gest grzęźnie w oku
pilnuje
ktoś zaciera tor
odejdziesz zaraz
znów inny świat
do widzenia

dożywotnie

mewa49

Nie 10:55, 12 Mar 2006

a Ona jest kochanką, tą której poznać nie chcemy... upatrą i bezwzględną

areno, mam małą uwagę do tego wiersza, mogę się mylić, ale proszę spojrz :
"odejdziesz zaraz
w inny świat ..."
czytało mi się bez "inny świat" i jakoś tak wygodniej usiadł we mnie wiersz.
pozdrawiam serdecznie:)

arena

Nie 11:46, 12 Mar 2006

Może i masz rację - trochę zmieniłam, ale zatrzymałam "inny świat" Dziękuję i serdecznie pozdrawiam A.

mewa49

Nie 18:58, 12 Mar 2006

i po tym "maleństwie" Smile inaczej wiersz płynie, tak teraz płynie i można przejść ciągle się zastanawiając i dyskutując po cichu:)Smile. Teraz ten "inny świat" już nie przeszkadza:)
pozdrawiam:)Smile

hewka

Nie 21:12, 12 Mar 2006

Zatrzymalam sie na Twoim wierszu:) wiesz, tytul mnie zwabil, zanim weszlam mialam kosmate mysli....
dobra wersyfikacja, wiersz plynie, poprostu dobry jest:)
pozdrowienia przesylam:)

wojtstyp

Pon 8:43, 13 Mar 2006

Powtórzę po prostu dobry jest
dozywotnio
W

christine

Sro 12:49, 15 Mar 2006

Tytułowa "kochanka" jest blisko, jest tuż - zawsze. Życie od śmierci oddziela tylko niewidzialna szyba, a strażnicy obu światów pilnują aby nie przekroczyć granicy wcześniej, niż to wyznaczył Najwyższy Trybunał
Bardzo podoba mi się ta miniatura.