| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		
		      ono 
		      
		           
		          
  
		          Dołączył: 14 Maj 2009 
		          Posty: 134 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5
  Płeć: Mężczyzna
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Śro 18:08, 26 Paź 2011    Temat postu: Widok z bieszczadzkich krupówek | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    moją ojcowiznę przykryło 60 metrów toni
 
babka zapomniała o kocie i on teraz pilnuje podwodnej zagrody
 
czasami z głębin dobywa się przeraźliwy chichot
 
przypomina że jest że przepędza jak drzewiej myszy
 
on jedyny strażnik na opuszczonym zalewisku
 
 
czasami ponura woda wydobywa na brzeg wyszlifowane kości
 
sąsiedzi twierdza że najwięcej ich pod żelbetowym murem który daje prąd
 
oni modlą się w starej cerkwi która dzisiaj jest już ich
 
czasami zmówią paciorek za cerkiewną męczennicę
 
chyba przenajświętsza panienka łopieńska nie ma im tego za złe
 
wszak wewnątrz miejsca starczy dla wielu
 
 
jutro opuszczę swoją wyspę
 
obiecałem panience wota za szczęśliwy rok
 
starczy i dla męczennicy paraskewii
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   | 
        | 
         | 
    
	
		
		      Shibbi 
		      
		           
		          
  
		          Dołączył: 30 Sty 2009 
		          Posty: 413 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Śro 23:27, 26 Paź 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    DOBRY  
 
 
przyjdę tu jeszcze  
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Juragos 
		      
		           
		          
  
		          Dołączył: 25 Sty 2009 
		          Posty: 47 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Śro 11:18, 16 Lis 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Mieszkałem w pobliżu, za Żukowem, gdy powstawała zapora, gdy znikały pod wodą wioski, gospodarstwa i oazy wiernych...
 
Wiersz b.dobry. 
 
Zastanawiam się tylko nad "...jest już ich", czy nie lepiej by zmienić na "...do nich należy"
 
 
Pozdrawiam serdecznie Jerzy
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      ono 
		      
		           
		          
  
		          Dołączył: 14 Maj 2009 
		          Posty: 134 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/5
  Płeć: Mężczyzna
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pią 10:14, 18 Lis 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Juragos
 
 
ja znam to tylko z rodzinnych opowiadań (czasami dopowiadali o "nich i o tych" miejscowi)...ten wiersz i następny (jutro będzie deszcz) są wierszami z tzw. cyklu...mam jeszcze kilka - zobaczymy...
 
 
 
dziekuję za komentarz
 
 
o
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		 |