poranek zastygł bez ruchu

Skała

poranek zastygł bez ruchu
strzeliste wieże pną się chóralnym śpiewem
na drzewach gromadzą się w słowa
złote sny rozsypane wczesnowiosennych lat
falami rozbijają się o stopy
jak słup niewzruszony stoję wryty
zaglądam za horyzont

na czterech ścianach
po ciemku wieszam zapomniane fotografie
spod kurzu uśmiechają się wyblakłe twarze
może kogoś zachwycę
kunsztem krycia się w kącie bez śladu
czas wyjść
w glinianym pudełku
trzymam
z życia wzięte wartościowe narzędzia

kakaz

może kogoś zachwycę
kunsztem krycia się w kącie bez śladu

widzę, że sentencja wyrasta poza krąg sprawiedliwych, wyjść na przekór temu co poza ścianą.I kim jesteśmy jak nie liściem bezszelestnych drzew, zwyczajnym pluskiem wody rozbitym o skałę.Siłą, która wyrasta gdzieś pomiędzy jednym a drugim żebrem.
Byle dalej skało byle przetrwać, dokończyć i po.....

Christine

Heeeej, Skało Wesoly

Zanim napiszę o wierszu, to proszę o poprawki ortograficzne:
w drugim wersie - jeśli miałeś na myśli te strzeliste, to powinno być WIEŻE.
W dziesiątym wersie dwa zeta stworzą dobry zarys: zza.

No dobrze, załatwiliśmy ortografię, mogę teraz napisać, że wiersz jest super.
Urzekło mnie:
" może kogoś zachwycę
kunsztem krycia się w kącie bez śladu
czas wyjść
w glinianym pudełku "

reszta też jest ok Wesoly

Polka

Wybacz Skało
wina wiersza, że zachęca do dialogu. Pozwoliłam sobie przeczytać inaczej mam nadzieję że mnie nie zastrzelisz Mruga

Może kogoś zachwycę

Poranek zastygł bez ruchu,
strzeliste wieże pną się chóralnym śpiewem.
Na drzewach wczesnowiosenne sny,
gromadzą się w słowa.

Wieszam zapomniane fotografie.
Zza kurzu uśmiechają się wyblakłe twarze.
W glinianym pudełku trzymam
z życia wzięte wartościowe narzędzia.

Pozdrawiam spokojnym popołudniem Wesoly

ella_hagar

A i owszem, nieźle ci wyszło : )
Podoba się.

Rozważ tylko czy zamiast: na drzewach gromadząc się w słowa
nie lepiej byłoby bez imiesłowu : na drzewach gromadzą się w słowa

: ) ukłony

Christine

Jednak poprawniej byłoby "spod kurzu" - sorki, to kosmetyczna poprawka, a reszta - jak chcesz. Zawsze warto popracować nad wierszem, wyszlifować słowa, frazy, ale niech to będą twoje własne przemyślenia Wesoly

Dlaczego unikasz tytułów? Nie lubię tych zastępczych kropek, bo nie zachęcają do przeczytania wiersza. Umieszczenie w charakterze tytuły pierwszych słów wiersza, jest już lepsze niż te bezduszne kropki.

Skała

Dziękuję za ciepłe i wartościowe wskazówki.
Z nieśmiałością ucznia pozwolę sobie na zatrzymanie myśli które zostały już zapisane, nie będę w nich mieszał, nie chcę by wyszło z tego błoto.
Bezduszne kropki będę o tym pamiętał.

pozdrawiam

Christine

Dawno już przestałeś być uczniem, chociaż pamiętam twoje początki Wesoly

)))
Nie traktuj naszych uwag jako pouczanie, to są tylko spostrzeżenia, wskazujemy miejsca słabsze, które można doszlifować, ale to twoja sprawa co z tym zrobisz. Jestem bezwzględna tylko gdy chodzi o ortografię, ale wpadka może się zdarzyć każdemu, nawet mnie Wesoly