Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Wiersz pokątny z zaglądaniem w studnię

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna -> SOLARENA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
solarena




Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:54, 05 Mar 2009    Temat postu: Wiersz pokątny z zaglądaniem w studnię

Pon 20:01, 14 Lis 2005

Wiersz pokątny z zaglądaniem w studnię

I.
oparta o krawędź studnia jak dziura
nawet jeśli nasza to obca żyje dojrzewanie
odgromiając echo po drugiej stronie

II.
gładko rozcieńczam samolubność
wytrąca osad z którego w nas tyle pytań
na ochotnika właśnie wtedy nastąpi zgon
samobójcze zdarzenie oświetlane lampami
zmroku w którym dom wydomiał dawno
w swoich sześciu ścianach śmiechu
na siódmy nie starczyło beczki

III.
wydaję się wątpliwa nawet nieprawdziwa
z półek upchanych głębiej wyciągam księgi
poplamione czasem zwyrodniale strzępy
pamięci z trudem wypuszczają
jasnowłosą dziewczynę

na śniegu wazon w drobinach bez wron
(tu na pewno zapytasz co ma wrona do wazonu)
dla mnie ma - one gdzieś może w obłokach bezbożne
wydmuchują kurz jak przyjemny męski głos
znający tyle języków

IV.
znaleźć sens przyczyny dla której
złamałam się tu a nie gdzie indziej
jeżeli kobiety i mężczyźni obdarzeni
tym samym sensem – nieważne czy dobrym
- gwarantują

V.
tańczą gwiazdy cienie naszych uczuć
wśród wierzchołków jesionów i topoli
wicher nasz pokój zamiata do mnie w listach
zaziemsko
przestrzennie

serce wydmuszek
zapamiętałam słowa
studnię bez serca i dzwon bez echa


hak

Pon 20:48, 14 Lis 2005

Ty to potrafisz kokieteryjnie tak, to jeszcze odn. koment. do mego wytw. , a dom wydomiał ,zaziemsko to ...... ??? Doczytałem do końca (długi) i znów tendencyjnośc (choć się bronię) chciała górę ,ale ja ku dolowi ją i podoba się. Nie jest on ten najlepszy z czytanych ale,ALE.
Pozdrawek Smile

christine

Pon 21:00, 14 Lis 2005

Wyjątkowo długi iersz, jak na twoje, Arenko, ale "czyta się".
W pierwszej i drugiej strofach jakoś mi nie pasują dwa rodzajniki, raz w liczbie pojedyńczej, raz w mnogiej - ale może tak ma być. Ty wiesz lepiej Smile

arena

Pon 21:24, 14 Lis 2005

Przyłapałaś mnie -Christi - już poprawiłam "dwujaźń" -długi ale czy nie za ... ?
Tendencyjność ? - oj haczysz trochę Haku....
Wyszłam chyba poza siebie, próbuję jako że inaczej zarastamy zielskiem. Pozdrawiam serdecznie Arena


hewka

Wto 14:11, 15 Lis 2005

Bardzo do mnie trafia, i nic nie za dlugi.
Pozdrawiam Cie Slonko Smile

dziewczynazperłą
Wto 15:13, 15 Lis 2005

podoba mi się to zaglądanie i echo i jego brak
II i IV strofa zatrzymała mnie na dłużej

christine
Czw 1:49, 17 Lis 2005

Podoba mi si, że próbujesz dłuższej formy, Areno. Zawarłaś w tym wierszu wiele przemyśleń, wczytuję się Smile

mewa49

Czw 1:56, 17 Lis 2005

tak, i to nie jest zuraw, tylko studnia, w którą wsadzasz głowę i echo... tak, nie ma studni na codzień, lecz jest wiersz...wystarcza za studnie świata. GratulujęSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna -> SOLARENA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island