Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Remake z wyostrzonym kontrastem społecznym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna -> NOWE WIERSZE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Olszewski




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:10, 08 Mar 2009    Temat postu: Remake z wyostrzonym kontrastem społecznym

Popatrzyłem wczoraj przez okno i zobaczyłem czarne ptaki
płaczące pod polskim niebem nad chudymi gałęziami drzew.
Przypomniały mi, że kiedyś stałem pod domem krzyża
i rozdawałem ulotki z powielacza. Nosiłem cukier i herbatę
bohaterom zza łańcuchów, tulących klamki żorskiego ratusza,
a nocami orłom PRONu zakładałem korony...

Popatrzyłem na wspomnienia przez okno - szczelnie zamknięte,
by bieda nie wyniosła ostatniej kromki razowego chleba,
jak wszystkim tym, którzy uwierzyli w wartość swojego głosu.

Moskwę przeniesiono do Genewy, kartki mutowały
w umowy nie spłacalnych kredytów obcych banków.
Wywarzającego drzwi urzędnika bezpieczeństwa
zastąpił windykator o równie bezuczuciowym wyrazie twarzy.
Dzieciom odebrano zbyt drogie pomoce naukowe,
matkom darmową wizytę lekarza, którego recepty
są tylko niespełnialną listą życzeń dla klasy,
która przelewała krew, by czarne wołgi zamieniono
na luksusowe limuzyny.

Rozdając ulotki z powielacza, rozwijałem czerwone dywany
pod stopy politycznego iluzjonisty - błazna mamiącego oczy
obrazami mieszkań, pensji, emerytur i godnej śmierci.

Ojciec po ośmiu godzinach szychty pił piwo w szynku -
ja zaczynam kolejne osiem, by starczyło na czynsz
i kurteczkę dla niczego nie rozumiejącego dziecka.
By mleko było mlekiem, a nie mlekopodobnym produktem,
po którym nawet zęby nie będą miały fundamentów.

W osiemdziesiątych latach, matka zasłoniła mi oczy,
bym nie zobaczył, jak w sąsiednim bloku wyrzucano
patriotę z szóstego piętra. Współcześni bohaterowie
całują synów w czoło i sami wyskakują
z nie swoich już mieszkań. A miast kamieni,
do dna pociągają ich kolejne wezwania z banku.

Czarne ptaki płaczą nad polem stanu wojennego.
Na prochach nie wyrosną kwiaty,
póki hieny sobie będą malować maski krwią bohaterów,
których nazwiska są już tylko chwytem marketingowym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marek Olszewski dnia Nie 9:47, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christine
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:40, 08 Mar 2009    Temat postu:

Ale dałeś.... po uczuciach.
Wiersz dobry, ale czy nie zbyt czarno z niego wygląda rzeczywistość?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek Olszewski




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:54, 08 Mar 2009    Temat postu:

Christine napisał:
ale czy nie zbyt czarno z niego wygląda rzeczywistość?


...a czy nie jest prawdą, to co napisałem Krysiu?

Zmienili się sojusznicy, nazwy i symbole, a społeczeństwo pracujące jak biedne było, tak biedne jest.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marek Olszewski dnia Nie 19:55, 08 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skała




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sulejówek
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:40, 08 Mar 2009    Temat postu:

Marku,
gratuluję poczucia humoru ?

Ostatnie słowa są tak śmieszne, że aż się płakać chcę ...


Idea


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christine
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:25, 09 Mar 2009    Temat postu:

Marku, wydaje mi się, że prawda nie jest jednoznaczna i oczywista w tym temacie, dlatego jestem ostrożna w ocenianiu dokonanych przemian.

Skała mógłby nam przybliżyć co go tak rozśmieszyło, bo nie bardzo rozumiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ella_hagar




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:37, 09 Mar 2009    Temat postu:

Twoje przemyślenia o życiu zwykle są bardzo emocjonalne, w dobrym tego słowa znaczeniu.
Wesoly
Utwory są jędrne, pełne emocji, czasem też patosu, przerysowania, sztuczności, ale – jak sądzę - nie ma w nich fałszu. Zawierają myśli szczere, proste.
Czasem mnie zadziwia to jak niezwykle przeżywasz czy widzisz rzeczywistość. Wesoly

Jednak przy tym wszystkim nie starasz się pracować nad formą. Zwykle jest trochę bałaganiarsko u ciebie jakby wciąż nic cię nie obchodził jakikolwiek porządek.
I albo zagmatwasz treść w hermetyczne zamknięcia, albo wykładasz kawę na ławę.
A jedno i drugie nie dodaje urody.
Wiem, że mi powiesz : piszę jak chcę. Tak mam, taki jestem.Wesoly))))
Jednak to nie jest kompromisowy argument. Wesoly

Ten wiersz ma fajny tytuł. Podoba mi się, bo sam tytuł jest dobrym otwarciem dla wiersza.
Ale wolałabym, żeby to nie był wiersz tylko proza. Tu krótka forma prozy jest prawie gotowa. Myślę, że lepiej by podniosła temat niż wiersz w tym wykonaniu.
Dlaczego właściwie nie piszesz prozy?

Mało też komentujesz innych, a jeśli komentujesz to krótko i pobieżnie. A gdybyś tak głębiej się wczytał, przeanalizował?
Ja nauczyłam się sporo właśnie analizując cudze teksty. No i chyba lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na własnych.
Ale wciąż jestem amatorką w pisaniu, taką co to jeszcze-nie-poetka i nie wiadomo co będzie. Dużo przede mną, a przed tobą? Wesoly

Mimo wszystko twoje wiersze mają swojego rodzaju charakter, mają energię. I szkoda byłoby twojej wyobraźni, żebyś dalej nie szedł.

Czy ostatnie słowa są śmieszne jak dla Skały ? Hm.
Też jestem ciekawa co tak go rozśmieszyło.

Kłaniam się Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ella_hagar dnia Pon 17:38, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek Olszewski




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:45, 09 Mar 2009    Temat postu:

Ellu - ile lat się znamy? Od ilu lat potykasz się o moje wiersze? Nie chciałbym nigdy doczekać chwili, w której ktoś dostrzegałby w moich materiałach geniusz formy... W której ktoś by mógł powiedzieć: jak on pięknie pisze.

Nie mówię pięknie na co dzień i nie chciałbym, by moje utwory odbiegały od mojej osobowości i sposobu wyrażania siebie. Nie trzeba mi formy, która nie będzie mną, tak jak i nie trzeba, by dostrzegano piękno w moim słowie, nie dostrzegając przekazu tegoż słowa.

Tak mam, taki jestem. I nie mam ochoty na kompromis, bo ten byłby rezygnacją (w jakimś stopniu) z naturalności, a dla mnie związek pomiędzy sztuką i jej autorem jest bardzo ważny.

Prozy nigdy nie pisałem i raczej pisać nie będę, tak samo jak i nie czytam. Jest dla mnie surowa i płytka. Jest obrazem bez pryzmatu rozkładającym owy obraz na głębsze znaczenia, nie dostrzegalne bez klucza, jakim jest poetyckość. Proza jest niczym martwa natura, względem natury żywej (poezji), oddychającej i nieokiełznanej.

Mało komentuję. Fakt - o czas mi jest co raz trudniej. Komentując już, staram się niczego autorowi nie narzucać (nie zmieniać jego świata, wizji, wrażeń i chęci wyrażenia tego). Raczej dzielę się moimi wrażeniami, jakie zrodziły się pod naciskiem komentowanego materiału (jeśli się zrodziły). Unikam komentowania czegoś, dla samego komentowania i wnikania (analizy) w coś, co mnie nie wciąga. Nie jestem aktywnym użytkownikiem i nigdy nie będę - po prostu czasem bywam. Od tak i tyle.

Pozdrawiam cieplutko.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ella_hagar




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:58, 09 Mar 2009    Temat postu:

Ładnie napisane, Marku. Wesoly Dobrze powiedziane Wesoly


Potykam się ? Zabrzmiało metaforycznie i przewrotnie Wesoly
Potykam się tylko czasami, kiedy głowę zaprzątam myślami. Wesoly))

Mam dobre intencje, Marku. I wiele życzliwości dla twojego pisania.

Też cieplutko
Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek Olszewski




Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:13, 09 Mar 2009    Temat postu:

ella_hagar napisał:
Mam dobre intencje, Marku. I wiele życzliwości dla twojego pisania.


Wiem Ellu Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shibbi




Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:25, 20 Mar 2009    Temat postu:

Ale Cię wkurzyli - no, no i i dobre Wesoly

Mnie juz przeszło - ....a szkoda Wesoly


Uwaga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.amarylis.fora.pl Strona Główna -> NOWE WIERSZE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island